Ola i Adrian wybrali na swoje przyjęcie Kompleks weselny Tequila-Event w Kukowie. Miejsce pasujące idealnie pod elegancki styl wesela. Wnętrze bardzo nowoczesne i gustowne, obsługa profesjonalna, a przy tym bardzo pomocna i sympatyczna. Jeżeli poszukujecie czegoś z nutką nowoczesności, rozważcie to miejsce. Złoto i czerń grają tu idealnie.




Młodzi jak z okładki
Z Olą i Adrianem spotkaliśmy się przed ślubem na sesji narzeczeńskiej. Już wtedy wiedzieliśmy, że nudzić to się z nimi nie będziemy. Weseli, bardzo w sobie zakochani, a przy tym wyglądają jak z okładki magazynu. Ich wielki dzień zaczęliśmy od przygotowań u Adriana. Wyobraźcie sobie taką sytuację. Sprawdzacie mapę burzową na telefonie, cała małopolska czysta oprócz jednego małego czerwonego punktu. Tak zgadliście, burza centralnie w miejscowości, z której pochodzi Pan Młody. Na szczęście krótka ulewa i po wszystkim, co prawda deszcz w tym dniu próbował jeszcze się przebijać, jednak dzień ten i tak był piękny.
Kremowy, jasny garnitur do ślubu?



Look Adriana idealnie pod niego pasował. Kremowy garnitur to strzał w dziesiątkę. Coraz więcej Panów Młodych decyduje się na jasny garnitur i przyznajemy, że wygląda on równie elegancko jak ciemny. Do tego dobrane dodatki sprawiły, że wszystko ze sobą bardzo pasowało.










Złoto jako kolor przewodni
Do eleganckiego wesela złoto pasuje idealnie. Dodaje szyku, gracji, co tu wiele mówić. Sami widzicie. Nie jeden fotograf ślubny powie, że uwielbia robić zdjęcia dodatkom. Nie będziemy ukrywać, że my też! To wisienka na torcie, diabeł tkwi w szczegółach. Bardzo doceniamy to, ile pary młode wkładają trudu, by ich ślub był dopięty na ostatni guzik.
















Ślub w Sanktuarium Matki Bożej Opiekunki i Królowej Rodzin w Makowie Podhalańskim
Ślub odbył się w przepięknym Sanktuarium w Makowie Podhalańskim. Wnętrze zrobiło na nas ogromne wrażenie. Pełno złota, przestrzennie, nawet Kościół pasował pod elegancki styl Oli i Adriana. Zobaczcie sami!




















Eleganckie przyjęcie weselne w Tequila Event
Nadszedł czas na zabawę! Po toaście i życzeniach od gości Ola i Adrian zatańczyli w chmurach. Piękny taniec podkreślił ciężki dym, a złoto w lokalu podbiło efekt wow!




















Tort weselny — tradycyjny czy monoporcje?
Coraz częściej spotykamy się z różnymi formami zamiany tradycyjnego tortu weselnego. Ola i Adrian postawili na monoporcje, które ułożone piętrami przypominają tort. Jednak połączyli tradycję z nowoczesnością i nie zabrakło krojenia tortu! Na samej górze specjalnie dla nich jedno piętro to był właśnie tort. Świetne rozwiązanie, wygląda bardzo elegancko, a same deserki były przepyszne!





Spalania kalorii ciąg dalszy!



















Race dymne na ślubie?
Od kilku lat utrzymuje się trend na świece dymne, standardowo wykorzystuje się je do zdjęć grupowych z rodziną, czy znajomymi. Taki też był początkowy zamysł. Jednak tak jak wcześniej wspominaliśmy, w tym dniu deszcz próbował przebijać się przez chmury. W chwili, w której robiliśmy zdjęcia z gośćmi, zaczęło padać. Nic straconego! Kolorowe flary wykorzystaliśmy na sam koniec wesela podczas nocnych zdjęć. Poprosiliśmy część osób o podświetlenie pary latarkami w telefonach, a część stała z tyłu ze świecami dymnymi. Wyszło super i kolorowo!


Kolejna cudowna historia zapisana w naszych kadrach
Jesteśmy bardzo wdzięczni za to, że możemy być częścią wspomnień tak wspaniałych par. Możliwość zapisywania emocji i miłości na kadrach jest czymś, co sprawia, że czujemy się spełnieni.
Dziękujemy Oli i Adrianowi za zaufanie i życzymy wspaniałych dni razem i niech złoto się Was trzyma jak w tym dniu! 😉